Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
STARK
Megaloplosaura (prawdopodobna mieszanka M. medevari i M.maritimus)
PŁEĆ: Samiec
WIEK: Dorosły (ok. 24 lata)
POCHODZENIE: Półwysep Baenuru
.
JĘZYK
.
Mieszkańcy wioski Feldor nauczyli go języka Tydrodzkiego, gdy Stark był jeszcze pisklęciem. Jest to główny język, którym się posługuje, choć jego wymowa jest niewyraźna, a zasób słownictwa dość ograniczony. Dodatkowo zna on język B'uru, powszechny wśród mieszkańców Feldor, dlatego jest w stanie porozumieć się z ludźmi mieszkającymi w niektórych osadach. Nie zna języka Medevarskiego oraz języka Wspólnego (poza pojedynczymi frazami zaczerpniętymi z Tydrodzkiego).
.
CHARAKTER
.
Stark jest specyficznym stworzeniem. Lata spędzone w izolacji sprawiły, że jest swego rodzaju odludkiem, a jego zdolności do komunikacji nie są najlepsze. Często nie wie, jak reagować na słowa lub czyny innych, zwłaszcza jeśli są one dość "ludzkie". Nie ma większego problemu z odczytywaniem sygnałów innych zwierząt, ale duży kłopot sprawia mu zrozumienie złożonych zachowań charakterystycznych dla inteligentnych stworzeń.
Co za tym idzie, ma ogromny problem z mową. Formułowanie złożonych zdań sprawia mu trudność, dlatego większość jego wypowiedzi ogranicza się do prostych zdań, które przypominają bardziej wyrazy oddzielone od siebie zauważalnymi pauzami. Dodatkowo, nie rozumie wielu skomplikowanych słów, jego zakres słownictwa jest dość okrojony. Potrafi domyśleć się z kontekstu o co rozmówcy chodzi, choć często i z tym ma problem, zwłaszcza w obecności złożonych sformułowań i obcych wyrazów. Nawet jeśli zdarza mu się "zabłysnąć" pełnym zdaniem, zajmuje mu to dużo czasu, który poświęca na dokładne przemyślenie zdania. Nie jest przez to w stanie nadążyć ze skomplikowanymi dyskusjami, przez co zazwyczaj po prostu się wyłącza.
Z powodu problemów z mową, porozumiewa się najczęściej pomrukami, warknięciami i innymi odgłosami. Posiada on ogromną skalę odgłosów o różnej tonacji, częstotliwości i długości, a każdy z nich niesie za sobą inny sygnał, dlatego ci uważniejsi prędko zrozumieją, o co mu chodzi. (Próbki dźwięków: 1 2 3 4)
Często przejawia zachowania, które mogą wydawać się dziwne. Dla przykładu, na śmiech (a nawet szczerzenie zębów) reaguje agresją. Choć sam o tym nie wie, jest to skutek traumy, jaką przeżył za pisklaka. Ponadto, nadmiar czynników zewnętrznych, takich jak hałas, tłumy czy migające światła, powoduje u niego ogromny stres. Reaguje on wtedy strachem, rzadziej agresją, w większości sytuacji ucieka starając się znaleźć ciche miejsce. Oprócz tego, często zachowuje się po prostu jak zwierzę, przez co nieraz sprawia wrażenie mało inteligentnego. Mimo to, jest on zdecydowanie bystrym stworzeniem, dlatego wszelkie z pozoru oznaki braku inteligencji są spowodowane przede wszystkim małomównością i problemami z komunikacją.
Jest bardzo nieufny w stosunku do stworzeń, które mogą mu zagrażać. W stosunku do pozostałych istot przejawia on dziecinną wręcz ciekawość. Poza sytuacjami stresującymi, na które nie ma wpływu, nie jest on przesadnie agresywny. Zachowuje się przyjaźnie, unika konfliktów i stara się nie zrobić nikomu krzywdy. Nie ma przyjaciół, ale staje się bardzo opiekuńczy w stosunku do istot, do których się przywiązał.
.
ROZMIARY
.
WYSOKOŚĆ: 3.4m (czubek głowy) / około 2.5m (w kłębie)
DŁUGOŚĆ CIAŁA: 14m
ROZPIĘTOŚĆ SKRZYDEŁ: 22m
MASA: około 1600kg*
* Stark jest zauważalnie mniejszy od innych przedstawicieli swojego rodzaju, co jest najprawdopodobniej skutkiem dorastania w odizolowanym, gęsto zarośniętym otoczeniu.
.
SPECJALNE ZDOLNOŚCI
.
USYPIAJĄCY GAZ - umiejętność wykorzystywana w ramach samoobrony; pod wpływem znacznego stresu i bólu (zwłaszcza krwawienia), Stark nieświadomie wydziela z paszczy półprzezroczysty gaz o jasnoniebieskim odcieniu, który działa usypiająco na napastnika i inne istoty wokół. Mniejsze stworzenia tracą tymczasowo przytomność, natomiast stworzenia o większej masie ciała zostają otumanione bądź osłabione, co daje mu możliwość ucieczki. Sam Stark jest odporny na działanie gazu, przez co nie zdaje sobie sprawy z jego obecności. Nie jest on w stanie kontrolować tej umiejętności.
KWASOWY JAD - substancja, którą potrafi pluć w formie samoobrony. Przypomina maź i w dużych ilościach doprowadza do oparzeń przy kontakcie ze skórą lub łuskami. W przypadku dostania się do oczu, jest ona w stanie tymczasowo oślepić przeciwnika, a w skrajnych przypadkach doprowadza do uszkodzenia wzroku. Kwas ten jest także łatwopalny.
.
UMIEJĘTNOŚCI
.
Potrafi dość dobrze pływać, co umożliwia mu przede wszystkim potężny krokodyli ogon, choć przez duże skrzydła nie osiąga on dużych prędkości w wodzie. Ponadto, perfekcyjnie opanował tzw. canopy feeding: metodę polowania na ryby, w której rozkłada on skrzydła nad wodą w kształt przypominający parasol w celu stworzenia cienia, który przywabia ryby. Pomimo tego, iż jego gatunek jest równie umiejętny w łapaniu zwierzyny na lądzie, z powodu kulawej łapy jest on zmuszony do polowania wyłącznie w ten sposób.
W związku z przystosowaniem do pływania, jest on także w stanie wstrzymać oddech nawet do dwóch godzin. Dodatkowo, jego nozdrza znajdują się dość wysoko na pysku i zamykają się podczas zanurzenia w wodzie. Płat skóry na tyle jamy gębowej zapobiega dostawaniu się wody do gardła i umożliwia mu otwieranie paszczy pod wodą.
Poza zdolnościami związanymi z pływaniem, Stark posiada gruby pancerz na ciele, który sprawia, że jest on niezwykle odporny na obrażenia. Strzały z łuku, ataki mieczem czy też ugryzienia nie stanowią dla niego wielkiego zagrożenia, o ile przeciwnik nie jest od niego wiele większy i silniejszy. Mimo to, nawet w takiej sytuacji jest on bardzo wytrzymały, z tego powodu większe stworzenia zazwyczaj zostawiają go w spokoju.
Jego szczęki służą jako potężna broń w walce. Choć jego zęby przeznaczone są głównie do rybożernego trybu życia, mocne mięśnie szczęk pozwalają mu na silne ich zaciśnięcie, a co za tym idzie, zadanie poważnych obrażeń. Jego ogon jest równie niebezpieczny. Używany zazwyczaj do pływania, stanowi on spore zagrożenie dla każdego, kto znajdzie się w jego zasięgu.
.
HISTORIA
.
Stark jest jednym ze smoków, które urodziły się i dorastały na terenie Baenuru. Wykluł się na skraju Puszczy niedługo po rozpoczęciu wojny pomiędzy Medevarem a Kirtanem. Był jedynym pisklęciem, które przeżyło atak drapieżnika na gniazdo, a niedługo później został przygarnięty przez pobliską wioskę Feldor. Pomimo negatywnego nastawienia społeczeństwa Baenuru do smoków, mieszkańcy tej niewielkiej wioski przyjęli go pod swój dach. Jako, że Stark był wtedy bezbronnym pisklęciem, nie sprawiał on problemów i udało się go wychować na spokojnego w otoczeniu mieszkańców.
Pomimo tego, iż wszystko zapowiadało się dobrze i wojna dobiegała końca, gdy Stark był zaledwie pięcioletnim smoczątkiem, Feldor spotkała tragedia. Oddział Kirtanu zaatakował wioskę i wymordował wszystkich mieszkańców, zostawiając za sobą ruinę. Próby bronienia wioski przez Starka nie przyniosły żadnego rezultatu - był on w końcu jeszcze bardzo młody i niedoświadczony. Po otrzymaniu głębokiej rany na łapie, która uniemożliwiła mu dalszą walkę, Starkowi udało się zbiec z miejsca masakry i ukryć na terenie pobliskich bagien. Tam powoli doszedł do zdrowia. Bagna, choć niebezpieczne dla wielu, zdawały się być idealnym miejscem dla smoka jego wielkości, dlatego szybko uznał je jako swoje terytorium. Przez długi czas nie wrócił ani razu na teren obecnie zrujnowanej wioski. Przede wszystkim obawiał się kolejnego ataku, gdyż nie wiedział, czy smoki Kirtanu w dalszym ciągu przebywają na tamtym terenie. Zdawał sobie również sprawę z tego, że nie ma do czego wracać. Nie było szans na to, że ktokolwiek z wioski przeżył, nikt nie spodziewał się tak brutalnego ataku.
Przez prawie 20 lat żył w izolacji, z ograniczonym kontaktem ze światem zewnętrznym. Rzadko kiedy opuszczał bagno, przez co do tej pory nie zdaje sobie sprawy z wielu wydarzeń, jakie nastąpiły na terenie półwyspu. Choć nie pamięta już, co wydarzyło się w wiosce Feldor, do dziś odczuwa skutki tej tragedii, nawet jeśli nie jest tego do końca świadomy.
.
DODATKOWE INFORMACJE
.
Bywa, że jest mylony ze swoim niesławnym bratem, o którym nie ma pojęcia. Z tego też powodu niektórzy ludzie reagują na niego ze strachem bądź złością, uznając go za zagrożenie, nawet jeśli nie jest on tak agresywny jak jego brat.
W porównaniu do większości gatunków dzikich zwierząt (w tym wielu gatunków smoków), Stark może wydawać się dość stary. Jednak przedstawiciele jego gatunku często żyją ponad 100 lat, dlatego czerwony wśród nich stosunkowo młody.
Choć obecnie jego pancerz jest niezwykle wytrzymały, osiąga on takie właściwości dopiero w dorosłych latach smoka. Z tego powodu rany na łapie Starka uszkodziły skórę i mięśnie przebijając grube łuski, które nie były jeszcze do końca wykształcone.
W skutek tego urazu, kuleje on na prawą łapę, co sprawia, że nie jest on w stanie biec na długie dystanse.
Jego bieg przypomina bardziej trucht nosorożca lub hipopotama, przez kulawą łapę nie galopuje.
Jasne odznaczenia na jego pysku przypominają maskę i służą jako metoda rozpoznawania pojedynczych osobników jego gatunku.
Zamieszkuje Stare Bagno.
Choć nie zostało to przez nikogo oficjalnie stwierdzone, Stark jest hybrydą dwóch gatunków z rodzaju Megaloplosaura. Na pierwszy rzut oka przypomina on smoka z gatunku M.medevari, posiada on również charakterystyczne dla tego gatunku spokojne usposobienie, ale budowa ciała i przede wszystkim fakt, że ciągnie ogon po ziemi, sugeruje krzyżówkę z gatunkiem M.maritimus.
.
RELACJE
Offline
Strony: 1
[ Wygenerowano w 0.022 sekund, wykonano 8 zapytań - Pamięć użyta: 940.77 kB (Maksimum: 1.11 MB) ]