Baenuru

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie

KALENDARZ
OGŁOSZENIA
Wiosna 1769 r.__|__Dzień 2.

Śniegi powoli znikają z Gór Tenaro, uwalniając kolejne dolinki i szlaki dla wędrowców, należy jednak uważać na liczne osuwiska i lawiny. Rzeka Mirova mocno wezbrała i miejscami rozlewa się na szerokim obszarze, ciesząc wszelką bagienną roślinność. Na całym półwyspie drzewa puszczają nowe pączki, rozwijają się kwiaty i drobne roślinki, wypełniając krajobraz zielenią. Choć za dnia temperatury robią się przyjemne, to nocą nadal może być całkiem zimno, pojawiają się przymrozki, a sezon palenia w kominku jeszcze nie całkiem się skończył. Często zamiast śniegu pada przelotny deszcz, coraz częściej też można zobaczyć na niebie burzowe chmury. Fauna Baenuru również korzysta w pełni z nadchodzących cieplejszych dni, a w różnych zakątkach można dostrzec ślady młodocianych łapek.
۞ Najnowsze wydarzenia fabularne - poruszenie i alarm w Porcie Siengar, mieszkańcy zastanawiają się, co z tego wyniknie, a policja chwilowo milczy, starając się ogarnąć powstający chaos.

۞ Zapraszamy do spisu języków - znane postaci języki i dialekty można wypisać w polach w profilu, wliczając w to te spoza Baenuru.

۞ Rdzenne ludy Baenuru - mieszkańcy półwyspu sprzed przybycia doń Medevarczyków.

۞ Religie Baenuru - zbiór głównych wyznań pojawiających się na półwyspie.

۞ Oznaczenia i identyfikacja - systemy znaków stosowane w Medevarze i Kirtanie, zarówno teraz, jak i za czasów wojny.

GŁÓWNI MISTRZOWIE GRY

#1 2022-02-16 17:32:00

Wathara
Rybiara
Dołączył: 2022-02-12
Liczba postów: 79
Wiek: Młoda dorosła
Płeć: Samica
Wysokość: 2.17m
Język: Medevarski, Tydrodzki
Pochodzenie: Inny wymiar
Strona konfliktu: Niezrzeszeni
Obecny stan: Dobry
Multikonta: Bruno
WindowsChrome 98.0.4758.82

Wathara, Timmethrax

IMIĘ, NAZWISKO: Wathara Grimmvark


WIEK: około 18-19 lat.


PŁEĆ: samica


GATUNEK/RASA: mieszaniec


JĘZYK:Medevarski, Tydrodzki


MOCE[jeśli posiada]:
nim przybyła do Baenuru smoczyca była w stanie kontrolować wodę, jednakże mechanizm na zasadzie którego działała jej magia najwyraźniej nie jest kompatybilny z tutejszym światem. Smoczyca zyskała jednak w zamian coś innego - jest ona w stanie ocenić moc przeciwnika po jego aurze, co także pozwala jej mniej więcej przewidzieć, kiedy nastąpi ewentualny magiczny atak. Można powiedzieć, że smoczyca po prostu widzi magię.


UMIEJĘTNOŚCI: potrafi całkiem nieźle pływać, jak i się wspinać. Ponadto zieje ogniem.


WYGLĄD:

Ukryta wiadomość

deq8odq-725ebb12-147e-4b45-b682-3fa2f4a347f5.png?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOjdlMGQxODg5ODIyNjQzNzNhNWYwZDQxNWVhMGQyNmUwIiwiaXNzIjoidXJuOmFwcDo3ZTBkMTg4OTgyMjY0MzczYTVmMGQ0MTVlYTBkMjZlMCIsIm9iaiI6W1t7InBhdGgiOiJcL2ZcLzk4OWQ0NDBmLThjMjMtNGJmYS1hODg4LWZmMTdlODI1YmI3NlwvZGVxOG9kcS03MjVlYmIxMi0xNDdlLTRiNDUtYjY4Mi0zZmEyZjRhMzQ3ZjUucG5nIn1dXSwiYXVkIjpbInVybjpzZXJ2aWNlOmZpbGUuZG93bmxvYWQiXX0.XPvWZ4qgOuM2p1No85_xgh9QrPI2rCuusmPREZEy9Oc


WYSOKOŚĆ: 2.17m od głowy do ziemi


HISTORIA:
Właściwie niezbyt szczególna. Urodziła się na jakiejś planecie gdzieś daleko stąd, tam też rosła, starając mierzyć się z kąśliwymi uwagami rzucanymi przez obcych ze względu na fakt, iż była mieszańcem - związki międzygatunkowe były tabu w jej społeczeństwie ze względu na częstość mutacji genetycznych i wysoką śmiertelność owoców takich par. Smoczyca dorastała jednak w kochającej rodzinie - ojciec, matka jak i adoptowana siostra robili wszystko, żeby czuła się bezpiecznie i dobrze - więc pomimo nieprzyjemności związanych z jej "brudną" krwią Wathara jakoś sobie poradziła, i jakoś przez to przebrnęła. Właściwie w jej życiu zdarzyły się dwa ciekawsze epizody, pierwszym z nich był moment, kiedy smoczyca zorientowała się, że widzi rzeczy, których inni nie dostrzegają - można by powiedzieć, duchy - i po rozmowie z siostrą postanowiła to ukrywać; Drugim incydentem godnym uwagi był atak jakichś mniejszych drapieżników, gdy Wathara była jeszcze pisklęciem, i to właśnie z tego powodu smoczyca posiada blizny na pysku, jak i poszarpaną płetwę. Uratowała ją wtedy siostra, której Wathara nadal jest niezmiernie wdzięczna.
Gdy była jeszcze dzieciakiem w jej życiu pojawił się Timmethrax, duch który najpierw trochę ją przerażał, a potem przyczepił się do niej, okazując się być całkiem użytecznym. Mały szczur pomagał jej w polowaniach, które dotychczas sprawiały jej pewien kłopot, poza tym posiadanie oczy dookoła głowy jest całkiem przydatne. Potem smoczyca opuściła dom, i zaczęła podróżować, usiłując dowiedzieć się trochę więcej o swojej zdolności widzenia duchów.
A jak znalazła się tutaj? Cóż, właściwie trudno powiedzieć. Wypluł ją jeden z portali, i tak oto smoczyca razem z Timem znaleźli się na terenie Baenuru.


CHARAKTER:
Smoczyca należy raczej do miłych osób, to znaczy - owszem, z powodu faktu, iż musiała mierzyć się z pewną ilością dręczenia ze strony innych smoków od dzieciństwa bywa, że zdarzają jej się jakby wybuchy złości - jednakże poza tym Wathara należy raczej do przyjacielskich stworzeń. Smoczyca stara się zachowywać dystans, i przeważnie usiłuje zachować pozory spokojnej, pewnej siebie smoczycy, jednakże tak naprawdę gadzina czuje się trochę samotnie - z powodu bycia mieszańcem trudno było jej znaleźć grono znajomych, zajęło jej to trochę czasu - i z tego powodu stara się zachowywać raczej przyjacielsko, chcąc zjednać sobie przychylność obcych. Stara się unikać konfliktów, w swoim własnym świecie nie należała do największych czy najsilniejszych smoków, więc wie, że zbytnie wychylanie się mogłoby skończyć się dla niej źle - nie powoduje to jednak, że jest uległa, wręcz przeciwnie, przeważnie będzie wyrażała otwarcie swoje zdanie, choć zawsze spróbuje zrobić to w sposób niekonfliktowy.


DODATKOWE INFORMACJE:
>nie lata, jej skrzydła są na to zbyt małe, używa ich raczej jako pokaźnych płetw do pływania; Potrafi za to szybować.
>jej łuski jak i płetwy poruszają się, pozwalając smoczycy wyrażać większą gamę emocji; Ponadto jej łuski zmieniają odrobinę kolor - podobnie jak u jaszczurek, gdy Wathara odczuwa ból, jest zła lub bardzo wystraszona, wszystkie jej łuski zrobią się odrobinę ciemniejsze.
>Wathara, pomimo raczej swej drobnej postury jak na smoka, posiada dość silne szczęki, pozwalające jej na łamanie kości ofiarom, co przydaje się w trakcie chociażby polowania.
>Nie widzi dobrze na jedno oko, to po stronie blizny - obraz po tej stronie jest zamazany. Z tego też powodu smoczyca często ma pewne problemy z polowaniem, przez co też przeważnie woli polować w grupie - a przynajmniej wolała, dopóki nie poznała Timmethraxa[poznała, ha, dobre sobie; Jaszczur dosłownie zmaterializował się z jej koszmaru], który robi dla niej za "dodatkową parę oczu". Brak dobrego wzroku stara się ponadto nadrabiać węchem i słuchem.
>Dobrze nurkuje - z powodu pokrewieństwa z typowo wodnymi smokami jej nozdrza zaopatrzone są w struktury pozwalające je zamknąć, dzięki czemu nie może do nich wpaść woda. Ponadto Wathara posiada przejrzystą trzecią powiekę, która również ułatwia jej nurkowanie, izolując oko od wody a jednocześnie pozwalając na spoglądanie przez nią. Kolejnym przystosowaniem do nurkowania są małe gruczoły wydzielające śluz, które uaktywniają się, gdy Wathara wchodzi do wody - umożliwia jej to sprawniejsze pływanie.
>Wathara posiada nierozwinięte dobrze gruczoły jadowe w tyle pyska, jad, który produkują nie jest na tyle silny, aby komukolwiek permanentnie zaszkodzić - zamiast tego w miejscu ugryzienia pojawi się zaczerwienienie i opuchlizna, które powinno zniknąć po około godzinie czy dwóch.
>Jej oczy wyglądają podobnie do kocich, i działają na podobnej zasadzie, tzn. tak samo się zwężają. Oko po stronie blizny z powodu urazu utraciło częściowo swą zdolność do rozszerzania się, przez co przeważnie jest węższe od zdrowego oka.



RELACJE:


POZYTYWNA  NEGATYWNA  NEUTRALNA

Ukryta wiadomość

Stark- Pierwszy smok, którego Wathara poznała na tych terenach. Trochę małomówny, i wydaje się być jakby... Zdziczały jak na jej standardy, ale smoczyca postanowiła go nie osądzać. Niby znają się bardzo krótko, ale w sumie Wath myśli o nim dość przyjaźnie, w końcu ten zdaje się mieć dobre intencje, no i upolował dla niej i dla Liściaka rybę... Trochę szkoda, że jest taki płochliwy, ale ogólnie Wath go dość lubi.


Liściak - jeden z pierwszych smoków, którego Wath poznała będąc na Baenuru. Zielony ma gadane, to pewne, w sumie śmieszne, patrząc na jego wielkość. Smoczyca raczej myśli o nim dość dobrze, chociaż jego temperament przyprawia ją o ból głowy.


Nie-ona[Ruth]- dziwna istota. Wyglądała prawie jak ona sama. Wathara podejrzewa, że to jakichś duch czy coś takiego, te zwykły się do niej przyczepiać za każdym razem gdy ogarniają, że Wath je widzi. Smoczyca wolałaby już jej nie spotkać.


Czarny gigant [Reventus] - nie poznała nawet jego imienia. Czarny smok wydawał się być trochę... Hm, niby nie okazywał agresji, ale z drugiej strony wydawało jej się, że gdyby nie ulewa, on i Stark poodrywaliby sobie łby. Nie spodobało jej się to. Ma nadzieję, że jeśli znów się spotkają, to te wszystkie nieporozumienia uda się jakoś wyjaśnić... Chociaż czarny nie wydawał się być skłonny do uh, negocjacji.


Dzieciaki z osady - dziwna grupka. Udawali, że Wath została porwana przez Starka, tylko po to, żeby po tym gdzieś odbiec... I zostawić ją z tym małym ciemnołuskim. W sumie żal jej go było, chyba był najmłodszy spośród ich wszystkich. Szkoda tylko że ich zachowanie przepłoszyło czerwonego.


Egon - Wath nie ma pojęcia, kim jest ten... Dwunóg. Pachnie ssaczo, jakoś dziwnie... Ale wydaje się nie mieć złych zamiarów? Smoczycy trudno jest powiedzieć o nim cokolwiek innego, zna tylko jego imię.


"Koń" Egona - NA WSZYSTKICH BOGÓW I DUCHY, Wathara nie ma pojęcia czym on jest. Znaczy, Egon powiedział, że to "koń". Ale stworzenie powoduje u Wath ciarki, chociaż wydaje się być dość ... Płochliwe... Co nie zmienia faktu, że wygląda strasznie.





________________________________________



IMIĘ: Timmethrax [sam je sobie wybrał, dosłownie oznacza ono tyle co "mózgożerca", właściwie jest to związane ze sposobem, w jaki powstał]


WIEK: kilkanaście lat, młodszy od Wathary, ale sam nie liczy swojego wieku


PŁEĆ: identyfikuje się jako samiec, chociaż będąc duchem nie posiada właściwie płci.


GATUNEK/RASA: nie należy do żadnego gatunku, Timmethrax jest dosłownie duchem, manifestacją energii powstałą dzięki strachowi młodej Wathary.


JĘZYK:Raczej go to nie dotyczy, bo widzi go tylko Wathara, gdyby jednak ktoś był w stanie go zobaczyć to zapewne mówiłby zupełnie niezrozumiale - jakby grupa szeptów nakładających się na siebie.



MOCE[jeśli posiada]: Dośc mocno ograniczone, nie należy do potężnych stworzeń, właściwie jego moc ogranicza się do możliwości wywołania strachu u osoby, którą "atakuje", to wymaga jednak energii, a od czasu, gdy Wathara trafiła do Baenuru, energia ta jest bardzo ograniczona. Tim przeważnie jest przyczepiony do Wath, służąc jej za dodatkową parę oczu i uszu.


UMIEJĘTNOŚCI: Trudno powiedzieć, czy można nazwać to umiejętnością, ale z powodu swej niematerialnej formy Tim jest niewidoczny dla przeciętnego smoka nie posiadającego specyficznej mutacji w swym genomie. Ponadto jako duch jest on bardziej wyczulony na wszelkiego rodzaju magiczne zdolności i moce, jak i na wszelkiego rodzaju paranormalne zjawiska.


WYGLĄD:

Ukryta wiadomość

df04ru9-7c38709c-2628-4fd8-a20b-d57a19ebf3cf.png?token=eyJ0eXAiOiJKV1QiLCJhbGciOiJIUzI1NiJ9.eyJzdWIiOiJ1cm46YXBwOjdlMGQxODg5ODIyNjQzNzNhNWYwZDQxNWVhMGQyNmUwIiwiaXNzIjoidXJuOmFwcDo3ZTBkMTg4OTgyMjY0MzczYTVmMGQ0MTVlYTBkMjZlMCIsIm9iaiI6W1t7InBhdGgiOiJcL2ZcLzk4OWQ0NDBmLThjMjMtNGJmYS1hODg4LWZmMTdlODI1YmI3NlwvZGYwNHJ1OS03YzM4NzA5Yy0yNjI4LTRmZDgtYTIwYi1kNTdhMTllYmYzY2YucG5nIn1dXSwiYXVkIjpbInVybjpzZXJ2aWNlOmZpbGUuZG93bmxvYWQiXX0.CvlSn3PaWtQvnyYKsj9FzUlI9icM3o-QVjZgzmgy5ps


WYSOKOŚĆ: na tyle mały, że owija się dookoła rogu Wathary.


HISTORIA:
Timmethrax powstał właściwie przypadkiem, gdy Wath, pisklęciem jeszcze będąc, przestraszyła się jakiejś strasznej historii swojej starszej siostry. Jej strach w połączeniu z wybujałą wyobraźnią i możliwością widzenia duchów spowodował, że Tim zamanifestował się - i od tego czasu towarzyszył Watharze. Na początku nie był dla niej zbyt miły, raczej traktując ją po prostu jak niedoświadczonego bachora, potem jednak dwójka zaczęła współpracować, i pomimo kąśliwych uwag, które szczur czasami rzuca, komentując to, co dzieje się wokół, okazał się być całkiem pomocny. Można powiedzieć, że zawarli z Watharą pakt - Timmethrax wczepił się w jej duszę, dzięki czemu jego forma jest właściwie cały czas stabilna, Wath w zamian natomiast otrzymała od niego dar widzenia - duch robi za dodatkową parę oczu.


DODATKOWE INFORMACJE:
>Wathara kąśliwie przezywa go szczurem, tak, żeby go zirytować. Poza tym smoczyca zwykła nazywać go "Tim".
>Od czasu znalezienia się w Baenuru jaszczur właściwie nie rusza się z dala od Wathary, ponieważ nie jest pewny, jak mogłoby się to skończyć - nie wie, jak działa tutejsza magia, a nie chciałby, aby jego forma zostałą zdestabiizowana
>Niewidzialny, ale i właściwie nieszkodliwy, poza możliwością wywołania strachu u atakowanej osoby.

Offline

Użytkowników czytających ten temat: 0, gości: 1
[Bot] ClaudeBot

MEDEVAR      |      KIRTAN      |      NIEZRZESZENI

Stopka

Forum oparte na FluxBB

Darmowe Forum
ideallife - demokratycznarepublikarzymu - cs-gooo - revanites - luminous

[ Wygenerowano w 0.016 sekund, wykonano 8 zapytań - Pamięć użyta: 919.44 kB (Maksimum: 1.08 MB) ]